Witajcie Kochani.
Niezmiernie dziękuję Wam za tak wiele ciepłych słów pod postem z czekoladownikiem, to bardzo miłe, dodaje skrzydeł, ach... i och....
Niezmiernie dziękuję Wam za tak wiele ciepłych słów pod postem z czekoladownikiem, to bardzo miłe, dodaje skrzydeł, ach... i och....
Wróciłam z podróży, chwilkę się relaksuję i postanowiłam wstawić zdjęcie bukietu z rafaello, który zrobiłam jako dodatek do prezentu ślubnego dla mojej siostry - tak zamiast kwiatów żywych.
Rafaello przyczepiłam do liści szkieletowych, trochę sizalu, całość zawinęłam w bibułę - krepę zawiniętą metoda cukierkową.
Skromny, szybko robiony, ale okazało się, że siostrzyczka o takim marzyła.
Pozdrawiam Was ciepło, a już jutro wieczorem zapraszam na małą niespodziankę - urodzinowo - rocznicową ;)
Bądźcie czujne :)
Uwielbiam rafaello :) i uwielbiam niespodzianki :D
OdpowiedzUsuńświetny bukiecik
OdpowiedzUsuńSmakowity bukiet :)
OdpowiedzUsuńO rany, ale super, takiego bukieciku to ja bym chyba nigdy nie zjadła, bo byłoby mi go szkoda :)
OdpowiedzUsuńPiękny i jakże słodki bukiet Reniu;) Nie mogę się doczekać wieczora, bo jestem ogromnie ciekawa co to za rocznica? Na razie pozdrawiam Cię gorąco, a wieczorem tu wrócę;)
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik Reniu,wcale się nie dziwię,że bardzo się podobal.
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik :)
OdpowiedzUsuńmmmm słodki bukiet :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny smaczny bukiet;)
OdpowiedzUsuńmniamuśny bukiet
OdpowiedzUsuńMniam... Mniam... bukiecik... :-) Nie ma to, jak zobaczyć radość na twarzy osoby, której marzenie się spełniło...
OdpowiedzUsuńprzepiękny bukiet i do tego słodki:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny- uwielbiam rafaello :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i jak widać trafiony:)
OdpowiedzUsuń