Witam.
Wczoraj po południu zadzwoniła moja serdeczna koleżanka z prośbą o zrobienie dla jej syna ośmiu zaproszeń na urodziny.
Owszem zgodziłam się, ale zapytałam na kiedy? - licząc, że np. na za tydzień. Jakież było moje zdziwienie, kiedy usłyszałam, że na niedzielę wieczór. Musiałam mieć minę głupią, bo aż moje dzieci zapytały co się stało. Za 2 godziny miała przejeżdżać koło mojego domu, więc wtedy odebrałaby.
Matko kochana, pomyślałam, miałam na tyle jeszcze refleksu i zaznaczyłam, że jak nie zdążę to, żeby nie miała żalu, że za 1,5 godz. dam znać czy dam radę.
Chwilowa burza mózgu...wiedziałam, że Nikoś chodzi do szkółki żeglarskiej, że w jej pobliżu mają być urodziny...więc pomyślałam, że spróbuję zrobić żaglówkę...ale jak..nagle olśnienie...origami!!!
Szybko przypomniałam sobie, w trakcie, kiedy ja składałam żaglówkę moje młodsze dziecko złożyło łódeczkę, jakie to było słodkie, tak bardzo chciał mi pomóc.
Kolejnych kilka minut straciłam na dobór papierów.
W końcu wybrałam papiery Craft & You Design z kolekcji "Frozen Papier" - tak wiem, zimowa kolekcja, ale te mi najbardziej pasowały, wybrałam 3 rodzaje tych samych papierów, poza tym, były gotowe 15x15.
W 15 minut złożyłam 8 żaglówek i dalej poszło.
Fakt brakowało mi jakiś zdobień, na co mój mąż mówi, sznurek przyklej...Wyciągnęłam jakieś zapięcia, kiedy to kiedyś próbowałam z sutaszu szyć bransoletki ;), przyczepiłam sznurek i tak musiało zostać.
Ufff, kosztem babeczek dla moich dzieci, które miałam piec powstawały zaproszenia, nie okazałam się asertywna, ale czasami w życiu tak bywa.
Niestety wieczorem nie mogłam zrobić zdjęć...taki już mam aparat, który nie daje rady szarościom. Ponieważ jak coś robię w większych ilościach to jedna sztukę zostawiam na wzór i temu wzorowi, który to pierwszy u mnie powstał dziś mogłam zrobić fotkę.
Radość koleżanki i Nikosia z zaproszeń była ogromna...
Moje dzieci, też takie sobie zażyczyły...
Tył zaproszenia na leżąco
Tył zaproszenia stojący
Zaproszenie zgłaszam na
Dziękuję, że jeszcze chcecie do mnie zaglądać i zostawiacie komentarze.
Pozdrawiam
rewelacyjny pomysł! Wcale się nie dziwię, że się dzieciakom spodobały:-)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem tego,że w ciągu dwóch godzin stworzyłaś takie piękne i ciekawe zaproszenia.Jesteś wielka !!Zaproszenia są cudowne.
OdpowiedzUsuńtakie są najlepsze ...:) kocham takie projekty ....najlepsze prace powstają:)
OdpowiedzUsuńTaka presja czasu bywa mobilizująca. Świetny pomysł, super żaglówki :)
OdpowiedzUsuńSuper, kiedyś moze wykorzystam pomysł żeby zrobic zaproszenia na urodziny mojego synka ;)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita, ja bym przez 2 godziny nawet nie wymyśliła co chcę zrobić, a co dopiero jeszcze tyle ich naprodukować, jesteś niesamowita. Cudnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńI górą origami;)) Prosta składanka a jak pięknie wykonana i ozdobiona, podoba mi się:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo Kochana wielki szacun!! super zaproszenia:) Jesteś niesamowita:)
OdpowiedzUsuńPomysł genialny, jestem pod wrażeniem! Boskie te zaproszenia są:) No a za ekspresowe wykonanie powinnaś dostać premię od koleżanki;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam :) Zaproszenia są nieziemskie :)
OdpowiedzUsuńEkspresowo i fantastycznie
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że czasem u Ciebie kiepsko z asertywnością:-), a jednocześnie tak genialnie z Twoją kreatywnością. Bo zaproszenia są tak oryginalne, zaskakujące, a przy tym i strona artystyczna przeboska! Jestem zachwycona. A sznureczek z maleńkim zapięciem jak najwspanialsza, marynarska, biżuteria!
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
rewelacja!!! ale Ty jesteś ekspresowa :) jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zaproszenie! Nie dziwię się, że dzieciaki były zachwycone!
OdpowiedzUsuńA presja czasu bywa często najlepszym motywatorem. :-))
dobre! :-)
OdpowiedzUsuńproste i efektowne
Dawno nie widziałam tak fantastycznego zaproszeniaŚWIETNE!!
OdpowiedzUsuńgenialne ...BRAWO!
OdpowiedzUsuńwau creativ card, love the colours
OdpowiedzUsuńCool work!
OdpowiedzUsuń