Witajcie niedzielnie.
Niedawno szefowa "Essów floresów" obchodziła urodziny.
Z tej okazji pierwszy raz w życiu napisałam jakiś takiś wierszyk...
Lidia postanowiła wyróżnić wszystkie osoby, które wyraziły swoje zdanie na temat prowadzonego przez nią sklepiku.
I tak oto stałam się posiadaczką 29 fantastycznych tekturek. Wczoraj je odebrałam, wybierałam, przebierałam...niektóre wprost z maszyny dopiero wyszły i ten zapach palonej tekturki...mrrrrr ( tak mi przypomniał z dzieciństwa zapach palonego drewna u babci na wsi...)
Jeszcze raz dziękuję za bardzo przydatna nagrodę
ale bajka!
OdpowiedzUsuńjuz widzę tę radość ;-D
kurcze swietne tekturki
OdpowiedzUsuńJejku, jakie wspaniałe tekturki zdobyłaś. Powstaną teraz dopiero cuda.
OdpowiedzUsuńWow wspaniałości - do dzieła :)
OdpowiedzUsuńPiekny zestaw. No to czekam na kolejne wspaniale dziela!!.
OdpowiedzUsuń