Jest takie miejsce w Szczecinie, gdzie wielu z nas nawet w święta spaceruje...JASNE BŁONIA....Nawet dzisiaj były tłumy... Dodatkową atrakcją były pięknie kwitnące krokusy ( a jeszcze większą denerwującą mnie "atrakcją" były wszechbiegające dzieci między tymi kwiatkami, rodzice na komórkach, a dzieci w kwiatach, wrrrrr). Udało mi się cyknąć kilka fotek, w tej części, gdzie dzieci było mniej :)
Pozdrawiam Was wiosennie....
Pozdrawiam Was świątecznie ;)
Pięknie. Przez moment myślałam że to zdjęcie zrobione jest w holandii w Keukenhof :)
OdpowiedzUsuńale cudnie!!!!!!!!!!!!oniemiałam!
OdpowiedzUsuńpięknie...WESOŁYCH ŚWIĄT:)
OdpowiedzUsuńCudowne! Też mam piękne krokusy w ogródku, ale nie tyle :) A łażenie po takich cudach to barbarzyństwo!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia krokusów;)
OdpowiedzUsuńale tam cudniście! :-)
OdpowiedzUsuńUrzekające! I to aż tyle! Uwielbiam wiosenne krokusy!
OdpowiedzUsuńAle cudnie! Zazdroszczę. U nas tylko gdzie nie gdzie kępki krokusów. Taki widok to jest coś ;)
OdpowiedzUsuńRozpływam się :)
OdpowiedzUsuńwow!niesamowity widok!
OdpowiedzUsuń