Witajcie.
Trochę się ich nadłubałam i nadal jeszcze muszę, ale... co się nie robi dla szczytnego celu...
Dzisiaj gwiazdeczki dekoracyjne, ot w taką choineczkę ułożone jeszcze muszę je musnąć wszystkie brokatem lub śnieżkiem i dekoracja na kiermasz do szkoły syna gotowa.
Wrzucam kilka zdjęć i zmykam składać dalej gwiazdki.
Pozdrawiam Was serdecznie.
A gwiazdeczki zgłoszę na
Weekendowe Wyzwanie Ekspresowe #24
oraz
Oooo, śliczne gwiazdki Froebla, jest z nimi troszkę pracy, ale efektowne są:)
OdpowiedzUsuńpiękne, moje córka kiedys takie robiła
OdpowiedzUsuńfajne gwiazdki
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają, ale pewnie trochę tego składania jest więc podziwiam cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdeczki Reniu;) Zazdroszczę Ci tych zdolności...Będę trzymała kciuki, żeby Twoje gwiazdeczki wygrały w wyzwaniu. Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś spróbować!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają, mogą zdobić np prezenty :-)
Nadłubałaś się, ale efekt jest wspaniały.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólną zabawę -DT SZMEK :)
OdpowiedzUsuń