Ja już po urlopie, wróciłam do domku, przerobiłam kilogramy pomidorów, papryki, ogórków...
Wracam do pracy, jakoś nie mam weny na tworzenie, ale....w ramach relaksingu poszłam w miniony czwartek na warsztaty do Essów floresów, które poprowadziła właścicielka Lidka.
Wykonywałyśmy pudełko mediowe z zastosowaniem techniki sospeso (cokolwiek by to nie znaczyło ;)). Ja już wiem co to znaczy, zrelaksowałam się i przyznam, że były to jak dla mnie najlepsze z warsztatów, w których brałam udział. Lidzia wielkie DZIĘKUJĘ.
Dzisiaj ruszyło wyzwanie w The Scrappy Sketches, w którym pierwszy raz biorę udział, Praca w/g mapki, z tego co udało mi się zorganizować, bo całego warsztatu na urlop nie da rady zabrać.